Jan Apostoł w Apokalipsie ukazuje nam Jezusa, jako potężnego Boga, któremu na tronie oddają hołd wszystkie istoty. Jednocześnie ten sam Jezus w Ewangelii Jana, zniża się do roli sługi, przygotowującego posiłek nad brzegiem jeziora, dla utrudzonych całonocną pracą rybaków. Jezus, jako Bóg i człowiek jest ponad wszystkim i dla wszystkich. Apostołowie zrozumieli ten fakt, dopiero po zesłaniu Ducha Św. i jak czytamy w Dziejach Apostolskich, nauczali w Jego imię, wywołując oburzenie Sanhedrynu. Dzisiaj również, głoszenie Jezusa jest znakiem sprzeciwu ze strony wyznawców innych religii, jak i tych, którzy zaprzeczają istnieniu Boga. Pomimo problemów, powinniśmy głosić Ewangelię Jezusa, i cieszyć się, jak apostołowie, że jesteśmy również godni cierpieć dla Jego imienia. Nasz chwilowy smutek i płacz, zamieni się w wieczną radość, o czym zapewnia nas psalmista.